Hej. xd
Może znacie Gangnam style? Z resztą kto tego nie zna? ^^
A jak nie wie co to (w co wątpię O.o) to macie:
http://www.youtube.com/watch?v=9bZkp7q19f0
My to w szkole cały czas śpiewamy i tańczymy. xdd
A teraz opowiem wam pewną historię z mojego wolfquest. ;p
Pewnego dnia wilczyca o zacnym mieniu Aura postanowiła znaleźć swojego partnera i założyć z nim rodzinę... Po nieudanej próbie w Grassy Plain postanowiła spróbować w Soda Butte Vista. Już była bardzo blisko kiedy na jej drodze pojawił się niedźwiedź... tańczący Gangnam style.
Dobra, a tak na serio to po prostu ten niedźwiedź się na tym pagórku dziwnie zaciął i wyglądało to jakby tańczył. Nie mam frapsa czy czegoś podobnego, więc musiałam zrobić kilka screenów i połączyć w gif. ;/
Jak widać nie tylko u mnie miśki czasami mają ochotę sobie zatańczyć Gangnam Style ;d
A czy u was też czasem misiek chce potańczyć? Piszcie!
środa, 10 października 2012
piątek, 5 października 2012
Wolf's Life część 12
Dni mijały spokojnie, bo nie było już w zapomnianym lesie Samera i jego watahy. Tymczasem Bajk wprawdzie nie oficjalnie, ale można bez zastanowienia powiedzieć, że dołączył do naszej... Z resztą łatwiej się w czwórkę polowało.Wygrzewałam się właśnie na jakiejś skale gdy podszedł do mnie Bajk i nagle zapytał:
-Idziesz ze mną na polowanie?
-No mogę i tak nie mam co robić. - powiedziałam i zauważyłam, że Bajk dziwnie merda ogonem
Szliśmy przed siebie chwilę nie odzywając się do siebie, a Bajk nadal merdał ogonem co mnie zaczęło martwić.
-Choć pokażę ci fajne miejsce do polowania. - powiedział, a potem zaczął biec szybszym truchtem
Westchnęłam i biegłam za nim, nagle skręcił w stronę gdzie las staję się naprawdę gęsty i trzeba nieraz skakać przez przewrócone, stare drzewa, więc raczej się tam zwykle nie zapuszczam. Po chwili weszliśmy na jakąś pustą polanę, którą ze wszystkich stron otaczały drzewa. W jednym miejscu przez liście wyjątkowo przedzierało się światło co tworzyło naprawdę piękny efekt.

-Ale tu pięknie, jeszcze nigdy tu nie byłam. - powiedziałam i usiadłam
-Są piękniejsze rzeczy... - Bajk usiadł koło mnie i kiedy patrzyłam w inną stronę polizał mnie czule
Spojrzałam na niego zdezorientowana, nie był to pierwszy samiec, który próbował poderwać, ale on był taki jakiś inny niż wszystkie, które próbowały to zrobić. Cóż nie mogłam tego ukryć - podobał mi się. Wtedy Bajk uśmiechnął się łobuzersko. I ja zamerdałam ogonem, a potem wtuliłam się w jego szare futro przeplatane rudym. Nagle usłyszeliśmy trzask gałęzi, szybko wstaliśmy i schowaliśmy się za przewróconym wielkim drzewem. Na polanę gdzie dotąd siedzieliśmy weszło małe stadko dorodnych saren. Poczekaliśmy aż się zbliżą, a kiedy były zaledwie kilka kroków od nas wyskoczyliśmy zza drzewa i zaczęła się pogoń. Upolowaliśmy razem kozła o rzadko spotykanym - białym umaszczeniu. Po zjedzeniu zdobyczy zaczęliśmy iść w stronę jamy. Było już późno, księżyc świecił na niebie w całej okazałości. Kiedy byliśmy już przy jamie, wtedy wybiegła z niej Alba.
-Gdzie wy się podziewaliście? Zaczęliśmy się już martwić o was. - powiedziała Albi
-No raczej ty. Macie szczęście, że nie musieliście słuchać jej histerii. - powiedział Azar przewracając oczami
Wszyscy zaczęli się strasznie śmiać, tylko Albi z obrażoną miną weszła do jamy.
_______________________________
Mam nadzieje, że rozdział nie jest tak strasznie zły. Trochę się przymusiłam, żeby go napisać, bo straciłam wprawę. ;p Na początku miał wyglądać nieco inaczej, ale myślę, że tak jest lepiej.
Jak mniej więcej wygląda Bajk: Klik
-Idziesz ze mną na polowanie?
-No mogę i tak nie mam co robić. - powiedziałam i zauważyłam, że Bajk dziwnie merda ogonem
Szliśmy przed siebie chwilę nie odzywając się do siebie, a Bajk nadal merdał ogonem co mnie zaczęło martwić.
-Choć pokażę ci fajne miejsce do polowania. - powiedział, a potem zaczął biec szybszym truchtem
Westchnęłam i biegłam za nim, nagle skręcił w stronę gdzie las staję się naprawdę gęsty i trzeba nieraz skakać przez przewrócone, stare drzewa, więc raczej się tam zwykle nie zapuszczam. Po chwili weszliśmy na jakąś pustą polanę, którą ze wszystkich stron otaczały drzewa. W jednym miejscu przez liście wyjątkowo przedzierało się światło co tworzyło naprawdę piękny efekt.
-Ale tu pięknie, jeszcze nigdy tu nie byłam. - powiedziałam i usiadłam
-Są piękniejsze rzeczy... - Bajk usiadł koło mnie i kiedy patrzyłam w inną stronę polizał mnie czule
Spojrzałam na niego zdezorientowana, nie był to pierwszy samiec, który próbował poderwać, ale on był taki jakiś inny niż wszystkie, które próbowały to zrobić. Cóż nie mogłam tego ukryć - podobał mi się. Wtedy Bajk uśmiechnął się łobuzersko. I ja zamerdałam ogonem, a potem wtuliłam się w jego szare futro przeplatane rudym. Nagle usłyszeliśmy trzask gałęzi, szybko wstaliśmy i schowaliśmy się za przewróconym wielkim drzewem. Na polanę gdzie dotąd siedzieliśmy weszło małe stadko dorodnych saren. Poczekaliśmy aż się zbliżą, a kiedy były zaledwie kilka kroków od nas wyskoczyliśmy zza drzewa i zaczęła się pogoń. Upolowaliśmy razem kozła o rzadko spotykanym - białym umaszczeniu. Po zjedzeniu zdobyczy zaczęliśmy iść w stronę jamy. Było już późno, księżyc świecił na niebie w całej okazałości. Kiedy byliśmy już przy jamie, wtedy wybiegła z niej Alba.
-Gdzie wy się podziewaliście? Zaczęliśmy się już martwić o was. - powiedziała Albi
-No raczej ty. Macie szczęście, że nie musieliście słuchać jej histerii. - powiedział Azar przewracając oczami
Wszyscy zaczęli się strasznie śmiać, tylko Albi z obrażoną miną weszła do jamy.
_______________________________
Mam nadzieje, że rozdział nie jest tak strasznie zły. Trochę się przymusiłam, żeby go napisać, bo straciłam wprawę. ;p Na początku miał wyglądać nieco inaczej, ale myślę, że tak jest lepiej.
Jak mniej więcej wygląda Bajk: Klik
czwartek, 23 sierpnia 2012
Jakie filmy i blogi o wq polecam?
Hejka ;*
Dziś będzie o tym jakie Let's play i blogi, a raczej blog mogę wam polecić. To zacznijmy od let's playi. Polecam wam "Zagrajmy w wolf quest" KalemeonGames 'a. Ma on 2 serie - z wolfquest 2 oraz aktualnie kręci wolfquest 2.5.
Moja recenzja: Jego filmy o wg są śmieszne, ciekawe, trochę niedopracowane, bo na początku trochę nie umiał w to grać, ale to dodaje emocji. Ogólnie: 10/10 ;)
A teraz pora na bloga, a raczej blooga ;p
Ja właściwie to czytam regularnie tylko ten blog o wq, inne jakoś do mnie "nie docierają". Jest to blog Gwiazdy i Shadow: www.gwiazda-i-shadow.bloog.pl . Podpisuję się pod notki oczywiście nickiem "Karciak". Ale to sekret. Ciii... Nie no żart. ^^
Moja recenzja: Blog jest ciekawy, dobrze tłumaczy fabułę gry oraz autorki zamieszczają na nim ładne zdjęcia. Tylko czasami notki wydają mi się lekko 'monotonne', ale chyba tak ma każdy blog. ;) Ocena: 9,5/10.
Jeśli masz filmiki / bloga z wq lub to i to PISZ! Jeśli mnie zaciekawi to zedytuję post i tu dopiszę!
Papacie. =^.^=
Dziś będzie o tym jakie Let's play i blogi, a raczej blog mogę wam polecić. To zacznijmy od let's playi. Polecam wam "Zagrajmy w wolf quest" KalemeonGames 'a. Ma on 2 serie - z wolfquest 2 oraz aktualnie kręci wolfquest 2.5.
Moja recenzja: Jego filmy o wg są śmieszne, ciekawe, trochę niedopracowane, bo na początku trochę nie umiał w to grać, ale to dodaje emocji. Ogólnie: 10/10 ;)
A teraz pora na bloga, a raczej blooga ;p
Ja właściwie to czytam regularnie tylko ten blog o wq, inne jakoś do mnie "nie docierają". Jest to blog Gwiazdy i Shadow: www.gwiazda-i-shadow.bloog.pl . Podpisuję się pod notki oczywiście nickiem "Karciak". Ale to sekret. Ciii... Nie no żart. ^^
Moja recenzja: Blog jest ciekawy, dobrze tłumaczy fabułę gry oraz autorki zamieszczają na nim ładne zdjęcia. Tylko czasami notki wydają mi się lekko 'monotonne', ale chyba tak ma każdy blog. ;) Ocena: 9,5/10.
Jeśli masz filmiki / bloga z wq lub to i to PISZ! Jeśli mnie zaciekawi to zedytuję post i tu dopiszę!
Papacie. =^.^=
poniedziałek, 16 lipca 2012
Wilcze wakacje
Siema ;d
Jak na pewno wiecie mamy teraz wakacje, czyli słońce, wyjazdy itd. Nie będę marnować tych dni i zbyt często siadać przed komputerem, więc posty mogą się pojawiać bardzo rzadko albo i prawie nic nie będę pisała. Tak się utrzyma do końca wakacji. ;/
Ale nie ważne.
Oto taka wilcza sesja "Co wilki robią w wakacje?" ;D
Wybrałam się wtedy moim wilkiem Summer'em z jego partnerką do Amethyst Mountain, bo tam zawsze jest lato. ;)
Klik na zdj = powiększenie
No to miłych, udanych wakacji życzę i w realu i w Amethyst Mountain oczywiście. ;p
W rl: słońca, gór wysokich, piaszczystych plaż, ciepłej wody w jeziorze, morzu i w rzece, wielu przygód, miejsc odkrytych...
W wq: udanych polowań, krótkich poszukiwaniach partnera, słońca, wycia po zmroku, spotkania fajnych ludzi na multi...
W skrócie: udanych wakacji gdziekolwiek będziecie :D
Byee. <33
Jak na pewno wiecie mamy teraz wakacje, czyli słońce, wyjazdy itd. Nie będę marnować tych dni i zbyt często siadać przed komputerem, więc posty mogą się pojawiać bardzo rzadko albo i prawie nic nie będę pisała. Tak się utrzyma do końca wakacji. ;/
Ale nie ważne.
Oto taka wilcza sesja "Co wilki robią w wakacje?" ;D
Wybrałam się wtedy moim wilkiem Summer'em z jego partnerką do Amethyst Mountain, bo tam zawsze jest lato. ;)
![]() |
Skaczą przez przewrócone drzewa |
![]() |
Ganiają za kojotami |
![]() |
Chodzą nad jezioro |
![]() |
Chodzą na pikniki do lasu |
![]() |
Zmęczone odpoczywają w trawie |
Klik na zdj = powiększenie
No to miłych, udanych wakacji życzę i w realu i w Amethyst Mountain oczywiście. ;p
W rl: słońca, gór wysokich, piaszczystych plaż, ciepłej wody w jeziorze, morzu i w rzece, wielu przygód, miejsc odkrytych...
W wq: udanych polowań, krótkich poszukiwaniach partnera, słońca, wycia po zmroku, spotkania fajnych ludzi na multi...
W skrócie: udanych wakacji gdziekolwiek będziecie :D
Byee. <33
niedziela, 24 czerwca 2012
Przepraszam
Hej.
Chce was przeprosić, że tak długo nie pisałam. Nie miałam czasu pisać i nie miałam nawet pomysłu o czym. Z resztą odeszła moja świnka morska i cały czas chodziłam smutna, więc musiałam się pozbierać. Dobra, ważne, że wróciłam. No i może zauważyliście, że tło bloga zostało zmienione. To zimowe chyba nie pasowało do pory roku jaka jest teraz. xd
Mam do was parę pytań, bo widzę, że wreszcie zaczęliście choć trochę komentować mojego bloga a, więc tak:
Chcecie, żebym kontynuowała Wolf's Life?
Macie jakieś pomysły na notki o wolfquest?
No i w ogóle piszcie co chcielibyście zobaczyć w następnych notkach. Ale jeśli zapomnieliście o moim blogu i nie napiszecie mi pomysłów na notki to też sobie poradzę. ;D
Aby przyciągnąć wasze oczy do tej notki i komentowania jej daje zdjęcie Pineberry - mojej wilczycy ;D
To paaa. ^^
Chce was przeprosić, że tak długo nie pisałam. Nie miałam czasu pisać i nie miałam nawet pomysłu o czym. Z resztą odeszła moja świnka morska i cały czas chodziłam smutna, więc musiałam się pozbierać. Dobra, ważne, że wróciłam. No i może zauważyliście, że tło bloga zostało zmienione. To zimowe chyba nie pasowało do pory roku jaka jest teraz. xd
Mam do was parę pytań, bo widzę, że wreszcie zaczęliście choć trochę komentować mojego bloga a, więc tak:
Chcecie, żebym kontynuowała Wolf's Life?
Macie jakieś pomysły na notki o wolfquest?
No i w ogóle piszcie co chcielibyście zobaczyć w następnych notkach. Ale jeśli zapomnieliście o moim blogu i nie napiszecie mi pomysłów na notki to też sobie poradzę. ;D
Aby przyciągnąć wasze oczy do tej notki i komentowania jej daje zdjęcie Pineberry - mojej wilczycy ;D
To paaa. ^^
czwartek, 3 maja 2012
Wolf's Life część 11
Srebrne oczy Samera wpatrywały w moje złowieszczo. Nie wiedziałam co teraz mam zrobić, nie miałam żadnego planu...
-Jak widać wasz brat to zwykły tchórz i będę musiał was załatwić. - uśmiechnął się złowieszczo Samer
-Nasz brat nie jest tchórzem! Zostaw nas! - wrzasnęła Alba
-Bo co? - warknął Samer
-Zaraz pożałujesz, że z nami zadarłeś! - warknęła Albi po czym rzuciła się na Samera
Albi ugryzła Samera w łapę, ale on tego nawet nie poczuł.
-Jesteś jeszcze słabsza niż twój brat! - zaśmiał się Samer i rzucił Albą o drzewo
-Alba! - podbiegłam do siostry, która leżała cała we krwi
-Szela... - powiedziała Alba po czym zamknęła w oczy, polizałam ją, ale straciła przytomność
-O jakie to słodkie. - zadrwił ze mnie Samer
-Zapłacisz mi za to gnojku! - rzuciłam się na Samera
Odgryzłam Samerowi kawałek ucha, ale niezbyt go to zabolało i chwycił mnie za psyk i tak przywalił do ziemi. Później zębami chwycił mnie za kark i już chciał zacisnąć szczękę kiedy w ostatniej chwili nadbiegły dwa wilki; Bajk i Azar.
-Puszczaj ją! To mnie chcesz! - warknął Azar
-No wreszcie się zjawiłeś. Myślałem, że stchórzyłeś i już dawno opuściłeś ten las... Jednak jesteś jeszcze głupszy niż przewidywałem i tu przyszedłeś. - Samer mnie puścił
Azar i Samer zaczęli walczyć, a ja w tym czasie stałam jak wryta, nie wiedziałam co się dzieje. Ledwo utrzymywałam się na łapach, byłam w szoku... Wtedy podszedł do mnie Bajk...
-Nic ci nie jest? - zapytał troskliwie
-Nie wiem... Chyba nie... Muszę pomóc Azarowi....- jąkałam się
-Jesteś za słaba, odpocznij. Ja mu pomogę. - uśmiechnął się Bajk
Nie protestowałam w tym czasie Bajk rzucił się na Samera.
-Co ty wyprawiasz?! - warknął Samer
-To jest mój kumpel po za tym już dawno chciałem odejść z twojej watahy. - odparł Bajk i ugryzł Samera
Jednak Samer się nie poddawał i ugryzł Bajka w pysk.
-Pora to skończyć raz na zawsze! - warknął Azar i wściekły powalił Samera na ziemię
Azar zawahał się przez chwilę, ale w końcu wgryzł się Samerowi w gardło, który po krótkiej chwili padł. Tymczasem wilki z Watahy Ciemności widząc śmierć swojego basiora uciekły z Zapomnianego Lasu...
CDN...
-Jak widać wasz brat to zwykły tchórz i będę musiał was załatwić. - uśmiechnął się złowieszczo Samer
-Nasz brat nie jest tchórzem! Zostaw nas! - wrzasnęła Alba
-Bo co? - warknął Samer
-Zaraz pożałujesz, że z nami zadarłeś! - warknęła Albi po czym rzuciła się na Samera
Albi ugryzła Samera w łapę, ale on tego nawet nie poczuł.
-Jesteś jeszcze słabsza niż twój brat! - zaśmiał się Samer i rzucił Albą o drzewo
-Alba! - podbiegłam do siostry, która leżała cała we krwi
-Szela... - powiedziała Alba po czym zamknęła w oczy, polizałam ją, ale straciła przytomność
-O jakie to słodkie. - zadrwił ze mnie Samer
-Zapłacisz mi za to gnojku! - rzuciłam się na Samera
Odgryzłam Samerowi kawałek ucha, ale niezbyt go to zabolało i chwycił mnie za psyk i tak przywalił do ziemi. Później zębami chwycił mnie za kark i już chciał zacisnąć szczękę kiedy w ostatniej chwili nadbiegły dwa wilki; Bajk i Azar.
-Puszczaj ją! To mnie chcesz! - warknął Azar
-No wreszcie się zjawiłeś. Myślałem, że stchórzyłeś i już dawno opuściłeś ten las... Jednak jesteś jeszcze głupszy niż przewidywałem i tu przyszedłeś. - Samer mnie puścił
Azar i Samer zaczęli walczyć, a ja w tym czasie stałam jak wryta, nie wiedziałam co się dzieje. Ledwo utrzymywałam się na łapach, byłam w szoku... Wtedy podszedł do mnie Bajk...
-Nic ci nie jest? - zapytał troskliwie
-Nie wiem... Chyba nie... Muszę pomóc Azarowi....- jąkałam się
-Jesteś za słaba, odpocznij. Ja mu pomogę. - uśmiechnął się Bajk
Nie protestowałam w tym czasie Bajk rzucił się na Samera.
-Co ty wyprawiasz?! - warknął Samer
-To jest mój kumpel po za tym już dawno chciałem odejść z twojej watahy. - odparł Bajk i ugryzł Samera
Jednak Samer się nie poddawał i ugryzł Bajka w pysk.
-Pora to skończyć raz na zawsze! - warknął Azar i wściekły powalił Samera na ziemię
Azar zawahał się przez chwilę, ale w końcu wgryzł się Samerowi w gardło, który po krótkiej chwili padł. Tymczasem wilki z Watahy Ciemności widząc śmierć swojego basiora uciekły z Zapomnianego Lasu...
CDN...
sobota, 28 kwietnia 2012
Biedny szczeniaczek ;(
Dzisiaj będzie notka o Lolku(grałam rodziną Lolów) - moim szczeniaczku w wq ;3
Biegłam sobie z Lolkiem w pysku do padlinki, no i wpadłam na wilka, którego nie zauważyłam. Zaczęłam z nim walczyć, ale przestałam bo miałam bardzo mało życia, a musiałam przecież dać jeść młodym. Po walce mój Lolek zmienił kolor i był cały w takich dziwnych ranach. o_o Na początku był taki ciemny brązowy (wiecie o jaki kolor mi chodzi), a stał się taki jakiś jasny.
No nic, był wtedy po prostu jakimś szczeniakiem zombie.
Ale jak włączyłam grę od zapisania to Lolkowi się te rany "zagoiły" i znów był ciemnobrązowy. C:
____________________________________
A i jeszcze takie info:
Ściągnęłam sobie wq od nowa z pewnych powodów, ale tym razem mam serwer drugi jakby ktoś chciał ze mną pograć. ;3 A no i mam też nowe konto, bo pomyślałam, że LoveWolves185 jest strasznie długie no i niezbyt fajne jak na imię wilka. Nazywam się teraz Pineberry, ale też będę czasami grała na starym koncie.
Paaaaaa.
Biegłam sobie z Lolkiem w pysku do padlinki, no i wpadłam na wilka, którego nie zauważyłam. Zaczęłam z nim walczyć, ale przestałam bo miałam bardzo mało życia, a musiałam przecież dać jeść młodym. Po walce mój Lolek zmienił kolor i był cały w takich dziwnych ranach. o_o Na początku był taki ciemny brązowy (wiecie o jaki kolor mi chodzi), a stał się taki jakiś jasny.
No nic, był wtedy po prostu jakimś szczeniakiem zombie.
Ale jak włączyłam grę od zapisania to Lolkowi się te rany "zagoiły" i znów był ciemnobrązowy. C:
____________________________________
A i jeszcze takie info:
Ściągnęłam sobie wq od nowa z pewnych powodów, ale tym razem mam serwer drugi jakby ktoś chciał ze mną pograć. ;3 A no i mam też nowe konto, bo pomyślałam, że LoveWolves185 jest strasznie długie no i niezbyt fajne jak na imię wilka. Nazywam się teraz Pineberry, ale też będę czasami grała na starym koncie.
Paaaaaa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)